Kameralny, zeszłoroczny koncert Michała Salamona w Pracowni Ciała i Duszy u Ani Brzozowskiej… Wspaniały, karmiący zmysły i relacje czas… Grany na BOSSo, fotografowany na boso 😉 i zakończony ustawieniami, ale to już klatki do szufladki 😉
Ania dziękuje, że mogłam tam być…
a Sobie, że łączę przePRZYJEMNE z pożytecznym, uwielbiając Swoją Pracę 🙂 i że wciąż niezmiennie, spotykam Dobrych Ludzi…